www.dawnygarnizonpoznan.fora.pl

lookie_malkontent

Całkiem niehistorycznymi kanałami dotarła do mnie wiadomośc o fajnie zapowiadającej się imprezie. Nie ma ona co prawda wielkiego związku z twierdzą czy garnizonem, ale....jeśli ktoś miałby wolny weekend 21 maja to jest to jakaś propozycja:)

Więcej konktretów w bliskiej przyszłośc wprost od głownego szefa imprezy, dla niecierpliwych adresik: [link widoczny dla zalogowanych]

Myslę, ze mozna zamieścić ją w kalendarzu z adnotacją "zaprosili nas".

myta2

Fajna impreza, ale kawał drogi, no i musiał byś mieć kogoś kto pojedzie taką imprezę (sorry, u nas nie ma takich kozaków), na taka wycieczkę trzeba konie przygotować (trochę mało czasu), tak więc Evil or Very Mad

lookie_malkontent

To cos podobnego do Biegu Gońca jaki odbywa sie w Komarowie. Mnie osobiście bardzo podoba sie taki typ imprez, profilem zblizony do Endurace, ale trzeba mieć własne konie i zgraną ekipę.
Możliwe, ze wybiorę się towarzysko, ponieważ całą trase logistycznie zabezpiecza ekipa z nieformalnego klubu miłośników Land Rovera:) No ale do imprezy jeszcze miesiąc i wiele sie może zdarzyć Smile

Piotr Walter

Co to za okolica?? Sorry nie chciało mi się szukać..
Ile osób w ekipie?

lookie_malkontent

To jest na Śląsku, jakieś 340km w jedną stronę. Czekam na jakies zbiorcze info, choć własciwie wszystko ma jest napisane na stronce. Głównym orgaznizatorem jest leśniczy ze Smolnicy, w wolnych chwilach pasjonat kawalerii.

Piotr Walter

dzięki

Chyba będziesz musiał rozeznać teren:) powiedzieć jak było, a my za rok się wybierzemy, bo mało czasu zostało..
Smile

Pozdro

piotrek

Fajna impreza Wink

Tylko skąd wiadomość, że jest organizowana w 130 rocznicę urodzin Wieniawy? Wieniawa owszem, urodził się 21 (data jest sporna, mówi się o 22 albo 23) ale lipca 1881 r.

myta2

Szykowałem konie pod rajdy sportowe długodystansowe, wtedy 76 km (CEN) robiliśmy w około 4-5 h, ale to około 2 miesięcy przygotowań koni ludzi, trening 5-6 razy w tygodniu, nauczyć trzeba konie "wahadła" i tak dalej, w ogóle w WLKP nie ma tradycji rajdów długodystansowych, to raczej domena wschodniej ściany i śląska. Takie imprezy to to co lubię.... ale niestety już za późno żeby cośkolwiek sensownego tam zdziałać....

lookie_malkontent

Piotr.....2011-1881 daje własnie 130:)
Impreza nie odbywa się w rocznicę a ku uczczeniu 130 rocznicy, a w ogóle, z tego co sie dowiedzialem odbywa się od kilku lat.

To raczej zrozumiałe, ze w miesiąc nikt sie od nas nie wybierze, by w niej wystartować. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wybrać się tam turystycznie.
Ja jak juz pisałem, mam wielką ochotę sie wybrać z kilku powodów Smile

Organizuje to lesnik, impreza jest kawaleryjska a do tego obstawiana przez śląską ekipę LR:) Postaram się wybrać by ( podobnie jak z Komarowem) poczynic zwiad i rozpoznać mozliwości.

piotrek

Na tyle liczyć potrafię, żeby odjąć 1881 od 2011 Wink

Myślałem, że ktoś chciał precyzyjnie w dzień urodzin Wieniawy ten rajd rozpocząć i pospieszył się o dwa miesiące.

A jaka kawaleryjska ekipa/ekipy biorą udział w tej imprezie? Ktoś znajomy się wybiera?

lookie_malkontent

Nie wiem:)
Dostałem info (jak już wspominałem) dośc przypadkowo i całkiem dziwnymi kanałami. Ze względu na święta kontakt z Piotrem (organizatorem) mam dość utrudniony, ale pewnie więcej będę wiedział dziś wieczorem, lub we wtorek. Jak się czegoś dowiem, dam znać.

lookie_malkontent

No i wróciłem z Kawaleryjki!!
( to znaczy wróciłem wczoraj, ale padłem:) )

W ogromnym skrócie:
Impreza ma zawsze ( a odbywa się do 11 lat) charakter terenowego rajdu konnego. Raz jest to dośc krótka trasa skokowa w mocnym tempie, innym razem spacer krajoznawczy albo, tak jak w tym roku, bieg na orientację konno.
Trasy przebiegaja w wiekszości w obrebie jednego ( bardzo duzego) lesnictwa i nie dość że są urozmaicone, to miejscami także wymagajace. Ale warte wysiłku:)
Co do kawaleryjskiego i historycznego aspektu imprezy...Górny Śląsk jest niemal dziewiczy. Przyzwyczajony do wielkopolskich realiów byłem mocno zaskoczony zupełnie innym podejściem gości. Było mnóstwo pytań, bardzo zywa dyskusja, widac było szczere zainteresowanie.
Z ekip kawaleryjskich nie stawiła się żadna. Przedstwaiciel barw 21 PU( nie mający nic wspólnego z krakowskimi "ułanami") musiał wycofac się z przyczyn losowych. Natomiast druzyna w barwach 3 PU nie mogła uczestniczyć z powodu kontuzji jednego z koni. Ale przedstawicel pojawił sie na spotkaniu po rajdzie.

Relacja sie pisze a zdjecia obrabiają, wiec na dniach na stronie pojawi się tekst. Ja bardzo się ciesze z nawiazanych kontaktów. Takich imprez w Wielkopolsce sie nie organizuje:( A wielka szkoda!

piotrek

No to czekamy z niecierpliwością na foty.

Piotr Walter

Może za rok się wybierzemy z naszym WLKP Ornungiem Razz

Pozdro

lookie_malkontent

Szef imprezy na pewno sie ucieszy:)